Miałam nie pisać jeśli przekroczę limit swojej diety i mimo że go nie przekroczyłam to i tak nie jestem zadowolona  z  dzisiejszego dnia. Jeszcze nie do końca potrafię liczyć te ohydne kalorie.

Nie jestem zadowolona z dnia dlatego że już 3 dzień z rzędu miałam napad wielkiego głodu ale powoli ustaje to dobrze :3

A pro po zaczełam od nowa 30 dniowe wyzwanie z mel b i tym razem będę ćwiczyć regularnie!!!!!

Już kilka minut po 10 jak do tej pory nie się gnełam po zjedzenie niczego to dobrze oby tak dalej na obiad mam zamiar zjeść kilka mussli crunch.
Jeśli przez cały dzień zjem tylko to , to do was napiszę a jeśli nie to ...

Zapomniałam dopisać :3

Mam dostępny senes w domu bo moja ciocia ma problemy z załatwianiem :P

Nie wiem czy mam go brać , trochę się boję a co wy mi radzicie .

Boję się że popędzi mnie do łazienki jak odrzutowiec :3

Ale nie wiem czy dam radę bez tego!! 

A miało być tak pięknie ,  rano zjadłam pół jabłka które miało koło 36 kcal ale nie ,  musiałam wszystko zepsuć... Po zrywaniu malin przyszłam do domu zrobić sobie krótką przerwę i byłam strasznie głodna ,  na początku zjadłam jedną kanapeczkę na sucharku z pomidorem okej ale potem zaczęło się piekło cała moja kochana rodzinka jadła co prawda też kanapeczki z pomidorem i wędliną ale za to na kalorycznej bułeczce nie mogłam wytrzymać i zjadłam takie dwie. Jestem taka żałosna że aż mi niedobrze przecież ranek zaczął się tak dobrze mogłam zjeść na obiad przepyszne i niskokaloryczne mussli z jogurtem naturalnym ale nie , musiałam wpakować w siebie tyle kalorii.

Teraz rozumiem jak słabą mam siłę woli , jeszcze miesiąc temu nie zjadłabym nic a to wszystko przez tydzień w Egipcie tam przyzwyczaiłam się do trzech posiłków i przytyłam cały kilogram :(

Muszę odzyskać to co straciłam to co tak potrzebne jest do utrzymania mnie z Aną 

SIŁA WOLI 

Walczcie razem ze mną !!!!

Proszę napiszcie do mnie potrzebuję z kimś porozmawiać!! :3

Dzisiaj pobudkę miałam o godzinie 9 kiedy tylko wstałam to poszłam jak zawsze do łazienki i się ogarnęłam po nocy :) Resztę dopisze potem bo idę szybko ćwiczyć cardio bo potem lecę zrywać malinki :3

Mam wiele problemów , ale największym jest to że codziennie  wieczorem koło 20 czasem nawet po 21 jest mi niedobrze tylko nie tak jak kiedy zjem i chce mi się zwymiotować po prostu mam takie dziwne uczucie w gardle nie wiem dlaczego tak mam , niedawno może jakieś parę miesięcy temu byłam odczulana z alergii w większości na pyłki różnego typu ale z kolejnych testów wyszło wszystko okej.

Przez pewien czas było dobrze nawet wspaniale ale to nie trwało długo bo zaraz wszystko zaczęło się od nowa ,  na początku :

kaszel ale taki dziwny duszący

było mi niedobrze

potem znowu kaszel

i po 10/20 minutach znów okej jak gdyby nigdy nic

Kiedyś miałam taki atak w szkole dosłownie myślałam że zwymiotuję

Mam takie ataki do dzisiaj nawet teraz , to na prawdę uciążliwe czasami myślę czy by nie powiedzieć rodzicom ale znowu wydalibyśmy koło 5000 tysięcy na odczulanie wielka strata kasy

jest jeszcze taka możliwość że to wszystko przez ANE a naprawdę nie chce żeby rodzice dowiedzieli się o jej istnieniu :(

                       ♥♥♥♥♥ CHCIAŁABYM BYĆ Z WAMI♥♥♥♥♥

Wstyd się przyznać ale miałam dzisiaj wielki NAPAD!!!!!
Nażarłam się niesamowicie dużo.
Kanapek , różnych sałatek itp.
Miałam wielką ochotę zwymiotować ale się bałam. To straszne jak strach kieruję moim życie!!!
Obiecałam sobie że jeśli jeszcze kiedykolwiek zeżre tyle co dziś to zrobię to i zwymiotuje to moja kara i moja szansa poznania czegoś nowego :3

Lece mordować swoje ciało z Mel B , trzymajcie kciuki i chodźcie razem ze mną :)

   Już sama nie wiem bo dziewczyny które dłużej mają do czynienia z Aną piszą na swoich blogach jak ważne są śniadania ale ja po prostu śniadania nie przełknę to dla mnie  wielkie męczarnie. Razem z Aną mamy ochotę po prostu zwymiotować na samą myśl o tym posiłku .Muszę się wam pochwalić że nie jedząc śniadań udało mi się schudnąć cały 1 kilogram . Oczywiście nie jadłam też kolacji i ćwiczyłam do upadłego tak że aż na drugi dzień nie mogłam wstać z łóżka  ale mówiłam sobie przez cały ten czas " przecież Ana jest ze mną , ona też zużywa resztki swoich sił dla mnie jest ze mną i mnie nie opuści nigdy" i to dosłownie jeśli decydujesz się na życie z Aną i zapraszasz ją do siebie przygotuj się na to że już do końca życia będziesz patrzeć w jej niebieskie prawie przezroczyste ale podkrążone oczka :3 I nigdy nie wypuści cię ze swoich kościstych dłoni...

   

Mam parę pytań odnośnie BULIMII jeśli ktoś ma doświadczenie niech jak najszybciej napiszę do mnie na GG: 51444639 

Mam kilka bardzo ważnych pytań.

Proszę napisz potrzebuję pomocy  -.-

Jestem na siebie zła a za jednym razem strasznie mi wstyd .
Musiałam , po prostu nie mogłam się powstrzymać i zjadłam po 18 sałatkę z porem i pomidorem i najgorsze że do tego dołączyła ŚMIETANA :(
Ale przecież od jutra zaczynam teńczową

dietę.
Tak , znalazłam już dobre jabłuszko :3

   Mówiłam że mam sposoby na skuteczne uniknięcie jedzenia ale widocznie się myliłam bo dzisiaj moja mama wcisnęła we mnie prawie cały obiad tylko ziemniaki udało mi się schować w kieszeni od bluzy ♥bleee♥
Jajko sadzone to 119,00'-"
Mizeria  to 24,68 kcal "-"

Wynik: 143,68 kcal

Jestem zła pomimo to nie taki zły wynik . Chciałam przejść na TĘCZOWĄ  DIETĘ ale

 nie mogę znaleźć ładnych jabłek na I dzień a jakimiś starymi i brzydkimi nie chce się

żywić :3

Mój IDEAŁ to Martina i choć nie przepadam za serialem Violetta to muszę przyznać że 

bohaterce serialu figury można tylko pozazdrościć *-* 

Wiem że mówiłam że znam sposoby na uniknięcie jedzenia ale jak widać nie zawsze to działa bo niestety musiałam zjeść cały obiad w tajemnicy udało mi się tylko wyrzucić ziemniaki :(

A teraz mam dla was coś specjalnego co na pewno przyda się każdej z was :3

"CHODŹ NA OBIAD SŁONKO" chyba każda z nas spotkała się z tymi słowami nie raz które tak ranią więc teraz kilka sposobów na UNIKANIE JEDZENIE 

#1 Jesli podczas jedzenia ktos cię obserwuje, udawaj, że jesz. Później wypluj jedzenie do kubka, kiedy będziesz „pić”! ♥♥ JA NAJCZĘŚCIEJ KORZYSTAM Z TEGO SPOSOBU :)
#2 Zupę można wylać do kubka trzymanego pod stołem, a potem... Ale najlepiej wlać ja z powrotem do garnka. 
#3 Postaraj się niczego nie połykać. Weź trochę jedzenia w usta (zapamiętaj i określ jego smak, zapach itp.), po czym wypluj je - poczujesz się mniej więcej tak jakbyś rzeczywiście to zjadła, a i ochota na dalsze porcje minie. 
#4 Absolutnie nie jedz nic po godzinie 19.00♥♥ JA UNIKAM JEDZENIA JUŻ PO 18 ♥♥ Wieczorem z reguły pojawia się uczucie głodu. Musisz je powstrzymać - to najpoważniejsza próba dla ciebie. Zrób sobie gorącej herbaty i postaraj się wyciszyć, uspokoić. 
#5 Nigdy nie wychodz z domu głodna. Napij się chociaż mięty przed wyjsciem. 
#6 Zacznij prosić o pieniądze na śniadania. Zamiast jedzenia, kup sobie cos fajnego. Jedzenie przecież przygnębia. 
#7 Okruszki? Tego się nie je. 
#8 Zamykaj się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora.

Dzisiaj zaczęłam 30 dniowe wyzwanie na brzuch mam nadzieję że wy razem ze mną.
Po 1 treningu mój wielki wysiłek spływa po mnie strumieniem :P
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Niestety rodzina nie daje mi spokoju i każą mi zjeść obiad na swoje szczęście znam swoje sposoby :3
Muszę przyznać że te boczki Tiffany są bardzo dobre i do tego  wzorowane na tańcu ale to dobrze bo tak się składa że chodzę do domu kultury gdzie uczę się HIP-HOP'u :D
Naprawdę z czystym serduszkiem mogę je wam polecić choć jestem dopiero  po I treningu *.*

Cześć!!! Może na początek wypadało by się przedstawić ♥

Zwę się Weronika :3 XD

Mam 14 lat ( wiem że pewnie uważacie że to dość młody wiek jak na przyjaźń z ANĄ ale dla mnie nigdy nie jest za wcześnie ani za późno)

Z ANĄ jestem od miesiąca ale coś nam sie nie układało ,  teraz mam zamiar zacząć to z nią i z wami na tym blogu który od tej pory jest moim II światem w którym każda z was jest mile widziana*.*

Ważę 44 kg przy wzroście 159.

Moje BMI 18 nie jestem z siebie zadowolona uważam i wiem że jestem wieeelkim grubasem który nikogo nic nie obchodzi :(

Moi rodzicie nie wiedzą nic o Anie ale nie wiem ile jescze dam radę ją przed nimi ukrywać :(

I to na razie na tyle jeśli coś przeoczyłam to dopisze :)

A TO MÓJ WIEEEEEEELKI BRZUCH !!!