środa, 27 sierpnia 2014
Już sama nie wiem bo dziewczyny które dłużej mają do czynienia z Aną piszą na swoich blogach jak ważne są śniadania ale ja po prostu śniadania nie przełknę to dla mnie wielkie męczarnie. Razem z Aną mamy ochotę po prostu zwymiotować na samą myśl o tym posiłku .Muszę się wam pochwalić że nie jedząc śniadań udało mi się schudnąć cały 1 kilogram . Oczywiście nie jadłam też kolacji i ćwiczyłam do upadłego tak że aż na drugi dzień nie mogłam wstać z łóżka ale mówiłam sobie przez cały ten czas " przecież Ana jest ze mną , ona też zużywa resztki swoich sił dla mnie jest ze mną i mnie nie opuści nigdy" i to dosłownie jeśli decydujesz się na życie z Aną i zapraszasz ją do siebie przygotuj się na to że już do końca życia będziesz patrzeć w jej niebieskie prawie przezroczyste ale podkrążone oczka :3 I nigdy nie wypuści cię ze swoich kościstych dłoni...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz